Amarantus 400g Bio
cena: 6,90 PLN (netto: 6,56 PLN)
do koszyka
Kraj pochodzenia: IndieProducent: Natu
Atest:
Bioekspert PL-EKO-04
Jednostka miary: sztMasa netto: 0.400Masa brutto: 0.420
Cena za jednostkę wagi/objętości: 17.25 PLN
Amarantus (polska nazwa szarłat) Majowie znali już prawie 5000 lat temu, a Aztekowie i Inkowie uprawiali dla pożywnych nasion, liści i młodych pędów. Świat zachodni dopiero od niedawna i z coraz większym entuzjazmem nazywa go „zbożem XXI wieku”. Dlaczego? Dla Azteków był świętą rośliną wykorzystywaną do obrzędów religijnych – w czasie pokoju dodawano do niego miód, w czasie wojny wypiekano placki i figurki ofiarne z ciasta z dodatkiem ludzkiej krwi, które miały wzmacniać siły wojowników. Hiszpańscy zakonnicy zabronili więc w czasach konkwisty uprawy „diabelskiego ziela”. Paląc go na stosach i karząc surowo za uprawę doprowadzili do prawie całkowitego wytępienia tej cennej rośliny. Przetrwał tylko na poletkach położonych wysoko w Andach. Stamtąd, wiele lat później, zawędrował do Europy, Azji i Afryki, początkowo jako roślina ozdobna. Dopiero w latach 70. XX w. ponownie zaczęto doceniać go jako roślinę uprawną.
Współczesne badania naukowe potwierdziły niezwykłe właściwości amarantusa. Zawarta w nasionach skrobia jest wyjątkowo łatwostrawna, stanowiąc źródło energii szybko dostępnej dla organizmu – można go spożywać nawet na krótko przed wysiłkiem fizycznym lub umysłowym, np. przed egzaminem, treningiem czy zawodami. Białko szarłatu (16 g/100 g części jadalnych) jest wysoce przyswajalne i ma większą wartość biologiczną niż białko mleka czy soi (75%; w mięsie 70%, w mleku 72%) – zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne. Charakteryzuje je także dobre zrównoważenie aminokwasów zasadowych i siarkowych. Amarantus to także doskonałe źródło wapnia – bogatsze niż mleko (222 mg; mleko 119 mg), a dzięki korzystnym proporcjom magnezu i krzemu wapń ten jest lepiej wykorzystywany przez organizm ludzki. Pod względem ilości żelaza szarłat bije na głowę inne rośliny, i nie tylko (15 mg/100 g; w mięsie wołowym i cielęcym ok. 2,5 mg). To także cenne źródło błonnika. Zawiera ponadto takie substancje jak skwaleny (mające wpływać na procesy starzenia organizmu) i antyoksydanty (którym przypisuje się działanie antynowotworowe). Może być podawany chorym na celiakię, gdyż nie zawiera glutenu.
Medycyna chińska przypisuje amarantusowi ochładzającą naturę, dzięki której ma łagodzić objawy gorąca, wzmacniać Yin i uzupełniać jego niedobory. Jego gorzki smak ma korzystnie działać w stanach nadmiaru, osuszać wilgoć i wspomagać odchudzanie, choć u osób w stanie niedoboru powinien być stosowany ostrożnie. Ma także korzystnie działać na płuca, oczyszczać naczynia krwionośne i leczyć serce – nieprzetworzone ziarna są doskonałym źródłem niacyny, witaminy E i C, a zawarte w nich związki tłuszczowe zawierają duże ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych (m.in. cennych kwasów GLA), wskazanych dla osób cierpiących na nadciśnienie i chorobę wieńcową.
Amarantus z warzywami
200 g nasion amarantusa
¾ litra wody
2 łyżki oliwy
3 marchewki
2 pory
seler, pietruszka, strąk papryki
3 ziemniaki
sól, pieprz, tymianek.
Nasiona amarantusa zagotuj w potrójnej ilości wody i gotuj przez około 15 minut. Warzywa oczyść i pokrój w kostkę. Na głębokiej patelni rozgrzej oliwę i wrzucaj kolejno pokrojone w drobną kostkę ziemniaki, marchewkę, pietruszkę, selera, pory, paprykę. Obsmaż. Zalej wodą i duś pod przykryciem około 25 minut. Pod koniec duszenia wymieszaj z ugotowanym amarantusem. Dodaj przyprawy i duś jeszcze ok. 10 minut.
(źródło: P. Pitchford, Odżywianie dla zdrowia)
Amarantusowe kluski w kapuśniaku
¼ szkl. ziaren amarantusa lub mąki amarantusowej
¾ szkl. pełnoziarnistej mąki z pszenicy
¼ szkl. wrzącej wody
2 szkl. poszatkowanej kapusty
ok. 1 l wywaru warzywnego lub wody
1-2 łyżki miso
pietruszka
Wymieszaj amarantus i pełnoziarnistą mąkę z pszenicy. Dodaj wrzątek. Wyrabiaj przez 5 minut. Uformuj kluski o dowolnej formie, o grubości nieco ponad 1 cm (kwadraty, trójkąty, koła). Zalej kapustę wywarem i gotuj na wolnym ogniu pod przykryciem, aż będzie miękka. Dodaj resztę wywaru i zagotuj. Do zupy wrzuć kluski. Kiedy wypłyną na powierzchnię, są ugotowane. Rozpuść miso w odrobinie wywaru i dodaj do zupy. Przez kilka minut gotuj na wolnym ogniu. Posyp pietruszką. Wystarcza na 4 porcje.
(źródło: P. Pitchford, Odżywianie dla zdrowia)
Brak opinii
powrót